Jako ciekawostkę ilościową można podać, że w Polsce przed rokiem 1914 występowało 727 sztuk żubrów. W 2013 r. populacja żubrów liczyła 1000 sztuk. Gatunek ten jest w naszym kraju ściśle chroniony. Uznany został za gatunek bardzo wysokiego ryzyka, jest silnie zagrożony, znalazł się na Czerwonej liście Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN – ang.: International Union for Conservation of Nature).
W samym województwie zachodniopomorskim liczebność żubrów wynosi około 100 osobników. Odtwarzanie populacji w tym regionie rozpoczęto w 1980 roku. Zaczęło się od sprowadzenia ośmiu żubrów z Puszczy Białowieskiej. Był to eksperyment oceny możliwości adaptacji żubrów do warunków lokalnych. Autorem eksperymentu jest prof. Ryszard Graczyk z Akademii Rolniczej w Poznaniu.
Żubr, jako duży roślinożerca, dobrze czujący się w krajobrazie leśno-łąkowym, zjada około 40 kg zielonych części roślin dziennie. Samce żubra (byki) mogą ważyć nawet do 900 kg przy 190 cm wysokości, samice natomiast osiągają masę 450 kg. Samice (krowy) mają rogi zagięte do wewnątrz. Młode przychodzą na świat co dwa lata, pojedynczo. Krowa opuszcza stado przed porodem, by wrócić już z kilkudniowym cielakiem.
Na wolności żubry dożywają 20 lat.
Odgłosy żubrów nazywa się chruszczeniem. Żubry, wbrew swojej masie, potrafią przeskakiwać wysokie przeszkody i szybko biegać. Mają bardzo dobry słuch i węch, ale za to słaby wzrok.
Mogą stanowić zagrożenie dla nieostrożnych osób, dlatego lepiej ich nie płoszyć, nie przeganiać, ani samodzielnie nie dokarmiać. Najniebezpieczniejsze są byki w sezonie rozrodczym, czyli późną jesienią oraz krowy z cielakami.
Fotografia: www.zubry.home.pl