Barania Góra

0
2493

To właśnie na Baraniej Górze są źródła Wisły. Ja wybrałam się w Beskid Śląski w połowie października, po pierwszych opadach śniegu oraz na kilka dni po silnej wichurze której skutki napotkałam na szlaku w postaci powalonych drzew.

Wyprawę najlepiej zacząć z przystanku PKS Wisła Czarne Fojtula, do którego kursują często autobusy z dworca PKS w Wiśle Centrum. Dzięki czemu zaoszczędzimy ponad godzinę marszu.  Z PKS Czarnego Fojtula prowadzi  niebieski szlakiem  który w ciągu 2:30h doprowadzi nas na Baranią Górę. Początek szlaku to  asfaltowa droga wzdłuż potoku Białej Wisełki, po około 30 min asfalt się kończy a zaczyna błotnista i kamienista droga.  Po drodze docieramy do słynnej kaskady na Białej Wisełce – Kaskady Rodła. Ten niewielka seria wodospadów zatrzyma nas tu na chwilę. Następnie idziemy już w całości szlakiem niebieskim który biegnie tylko przez las, ale trasa nie jest monotonna. Podłoże pełne jest kamieni i korzeni, a wzdłuż drogi płynie górski potok, który kilkakrotnie przekraczamy. Barania Góra liczy 1220 m n.p.m., a na jej szczycie znajduje się ogólnodostępna (bezpłatna i zawsze otwarta) wieża widokowa oraz odnowione ławy. Z tej wieży przy dobrej pogodzie zobaczymy Tatry!!! Ja nie miałam tyle szcześcia więc mogłam sobie wyobrazić że widzę: Stożek Wielki, Cieślar, Wielką Czantorię, Równicę, Skrzyczne, Babią Górę. Barania Góra jest chyba najlepszym punktem widokowym w Beskidzie Śląskim wraz ze Skrzycznym.  Jako drogę powrotną  wybierałam czerwony szlak. Na początku  szlaki wiodą gładką jak stół drogą lekko w dół wyłożoną sosnowymi balami w późniejszym etapie. Później to już walka z kamieniami i korzeni. Idąc tym szlakiem docieramy do Polany Przysłop, na której mieści się schronisko PTTK, Muzeum Turystyki w Beskidzie Śląskim oraz Izba Leśna. Schronisko dysponuje bufetem, a posiłek zjeść można na tarasie, z którego roztacza się ładny widok. Stąd biegnie dużo szlaków we wszystkich kierunkach. W dalszą drogę wybrałam czerwonym szlak, w stronę Kubalonki. Początkowo jest to szeroka, utwardzona droga, która wkrótce ostro skręca w lewo, a szlak biegnie dalej leśną ścieżką w dół.
Pokonawszy dosyć stromy, lecz niezbyt długi odcinek, docieramy do asfaltowej drogi, wzdłuż której płynie Czarna Wisełka. Po kilkunastu minutach marszu dochodzimy do miejsca, w którym rozpoczyna się czarny szlak, prowadzący do Wisły Czarne. Chociaż szlak wiedzie w całości asfaltem, wędrówka jest przyjemna z uwagi na malowniczą Czarną Wisełkę, płynącą wzdłuż drogi. Po około 1 h i 15 min marszu docieramy do przystanku PKS Wisła Czarne I, skąd możemy autobusem dostać się do centrum Wisły.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj